Android
Lodowa Kanapka (Ice Cream Sandwich) – co włożono do kanapki?
Niecały tydzień temu (od czasu pisania tego wpisu) Samsung wraz z
Google zaprezentowało kolejną już wersję obecnie jednego z najpopularniejszych
systemów operacyjnych – Android 4.0 Ice Cream Sandwich. Spekulacje na temat
jakich zmian dokonano w najnowszej odsłonie systemu zostały już zdementowane.
Platforma, na której zaprezentowano system to nowe połączenie współpracy
koreańskiego potentata i giganta z Mountain View – Galaxy Nexus. Lodowa Kanapka
(tak brzmi tłumaczenie nazwy źródłowej) wzbudziła nie małe zamieszanie i
kontrowersje wokół siebie. Dzisiaj postaram się przedstawić kilka z
najpoważniejszych zmian wprowadzonych w najnowszym Androidzie.
Komfort użytkowania i
pracy dla deweloperów oprogramowania
Google często zarzucało się bardzo dużą fragmentację systemu
na poszczególne gałęzie zastosowania. Dobrym przykładem jest stworzenie wersji
2.x dla telefonów, a 3.x dla tabletów. Od teraz system będzie można stosować na
telefonach, jak i na tabletach. Został on tak przystosowany aby można było
pracować dobrze na dużym i małym ekranie. Ma to jeszcze jeden plus, teraz dla
twórców i dystrybutorów aplikacji. Nie ma już potrzeby tworzenia dwóch wersji
aplikacji osobno na telefon jak i na tablet.
Główne udogodnienia interfejsu użytkownika przedstawiają się
w następujący sposób:
- wirtualne przyciski home, back i ostatnie aplikacje
(Recent Apps) widoczne na pasku systemowym widoczne przy każdej aplikacji
(oprócz pracy w trybie pełnoekranowym)
Przyciski był już dostępne w tabletowej wersji Androida, lecz teraz będą
mogły powstawać telefony bez przycisków fizycznych na frontowym panelu.
- zmodyfikowano wiele gestów i dodano obsługę nowych
- wiele nowych animacji (dość efektownych)
Myślę,
że pod ten podpunkt można podciągnąć funkcje sprawdzenia otwartych aplikacji i
wykonywanych przez nie czynności. Funkcja ta kryje się pod nazwą Recent Apps.
- wiele drobnych, lecz ważnych korekt i udogodnień, jak np.
Nowe czcionki dopasowane do ekranów o wyższej rozdzielczości
Możliwość przejścia do aparatu i kamery z ekranu blokady
telefonu, kontrolowania odtwarzacza muzyki, sprawdzenia nowych wydarzeń w
telefonie (n. nowy SMS, nieodebrane połączenie)
- nowe, odświeżone centrum powiadomień
- tworzenie folderów na ekranie domowym
- nowa klawiatura ze słownikiem przewidującym pisane słowa
- poprawiony system dyktowania sms’ów, e-mail’i za pomocą
głosu umożliwia mówienie w jakimkolwiek języku, jak długo chcemy. Możemy także
stosować przecinki, kropki i inne znaki interpunkcyjne.
- kontrola przesyłania danych i ustawienia limitów.
·
Wygląd kalendarza został zmieniony, inne
aplikacje mogą teraz dodawać swoje wydarzenia do niego,
·
zrobionymi zdjęciami można nadal łatwo podzielić się
ze znajomymi, można je także od razu edytować,
·
możliwe jest robienie zdjęć ze "stałym
focusem" dzięki czemu będą one ostrzejsze,
·
dodano stabilizację dla trybu
"zoom",
·
umożliwiono robienie zdjęć podczas nagrywania
materiału wideo - nagrywanie nie zostanie przerwane,
·
Kamera i galeria
·
aplikacja kamery rozpoznaje twarze.
"Tapnięcie" dowolnego obszaru ekranu spowoduje, że aplikacja skupi
się na tym właśnie obszarze,
·
umożliwiono także robienie zdjęć
panoramicznych. W tym trybie użytkownik musi powoli obracać się z
urządzeniem w dłoni,
·
możliwość sortowania folderów w galerii, miniatury są
większe,
·
dodano edytor zdjęć,
·
efekty deformujące "na żywo" - podczas rozmów
wideo możliwe będzie deformowanie sobie twarzy oraz dodawanie efektów: masek i
tym podobnych,
·
przyciski na obudowie telefonu/tabletu umożliwiać będą przechwytywanie
zrzutów ekranowych,
Android Beam i rozpoznawanie twarzy
Wraz z prezentacją Androida 4.0 zaprezentowano nową funkcję
dzielenia się plikami między użytkownikami telefonów – Android Beam. Aby tego
dokonać wystarczy zbliżyć do siebie dwa urządzenia z modułem NFC i Androidem w
wersji 4.0. Będziemy mogli w ten sposób przesyłać dokumenty, zdjęcia, filmy i
linki do stron.
Równie interesujące wydała się funkcja rozpoznawania twarzy.
Nie trzeba już odblokowywać ekranu ręcznie, wystarczy, że popatrzysz na
telefon. Choć funkcja ta wymaga dopracowania.
Bardzo ciekawe, nie słyszałem o tym kiedyś.
OdpowiedzUsuńCałkiem smaczna ta kanapka
OdpowiedzUsuń